Dzisiaj urodzinowa karteczka w stylu clean&simple. Styl cechuje prostota i oszczdędność w dekorowaniu. Tutaj całą ozdobę stanowi stempelkowy obrazek. Stempelki oczywiście kolorowane kredkami. Jak widać moja fascynacja kredkami nie ustępuje.
Obrazek złożony z dwóch różnych zestawów stempli. Zwierzaczki były już tutaj a prezenty tutaj. Jeden i drugi świetnie się uzupełniają. Czy potrzeba czegoś więcej?

Jakimi kredkami koloruję? Zarówno kredkami Prismacolor Premier jak i akwarelowymi Koh-I-Noor Mondeluz. Mogę tutaj stwierdzić, że w przypadku kolorowania stempli kredki Koh-I-Noor są wystaczająco dobre i nie warto, przynajmiej na początku przygody z kolorowaniem, inwestować w profesjonalne, drogie kredki. Różnica w cenie jest dość znacząca i chyba warto najpierw upewnić się, czy w ogóle kredki to idealny dla nas sposób na kolorowanie.

A wracając do urodzinowej karteczki, to do kompletu powstała jeszcze zawieszka do prezentu, również z kolorowanym kredkami stempelkiem utrzymana w tym samym stylu.


Pozdrawiam serdecznie 🙂
Aleksandra