Dzień świętego Walentego coraz bliżej i nic dziwnego, że ostatnio daje się zauważyć coraz więcej prac w tym temacie. Dzisiejsza moja inspiracja dla Zielonych Kotów to kolejna propozycja z tej okazji. Dwie walentynkowe karteczki z wykorzystaniem jednego, zabawnego stempla. A dla przypomnienia zestaw z zeszłego roku.
W całości stempel przedstawia dwa zwierzaczki naprzeciwko siebie, jednak postanowiłam je rozdzielić. Na każdym tagu odbiłam po jednym zwierzaczku maskując niepotrzebne elementy i pokolorowałam kredkami. Wybrałam brązy i mocne czerwienie. Przyznam, że kredki to mój ulubiony sposób na kolorowanie stempli.
Do przygotowania tła wykorzystałam maskę AB Studio i tusz Distress. Wytuszowałam nieregularne pasy maski i dodatkowo obrysowałam czarnym cienkopisem. Dodałam napis i jeszcze kilka kleksów również za pomocą stempla. Do przygotowanych tagów zamontowałam nitownicą oczka i dodałam sznureczki. Gotowe tagi przykleiłam na taśmie dystansowej.
Mam nadzieję, że te proste, zabawne, walentynkowe karteczki przypadną wam do gustu 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Aleksandra
Cudne!!!
Przywędrowałam tu z Zielonych Kotów zachwycona dokładnie tymi karteczkami. Zwiedzam sobie, oglądam i tylko wzdycham… ten styl, który tak mnie zachwyca, jest dla mnie nieosiągalny 😀 Ten cudowny ład… ech 😉
Dziękuję, bardzo mi miło 🙂 dlaczego nieosiągalny ? wystarczy próbować, wszystko jest możliwe 🙂
Aj, bo to chyba jest związane z wnętrzem człowieka – jak się jest niespokojnym duchem, to trudno ład osiągnąć tak w środku jak i na papierze ;)))