Kiedy przyszło mi wykonać urodzinową kartkę dla sympatycznej nastolatki, pomyślałam – to trudniejsze niż kartka męska. Dodatkowo, kolorem dominującym kartki miała być biel ( a zawsze myślałam, że nastolatki kochają czerń 😉 ) Obawiałam się, że kartka cała w bieli będzie nieco nudna, by tego uniknąć dodałam neutralną czerń i dla ożywienia, odrobinę koloru żółtego. W środku zaplanowałam małą niespodziankę i tak powstała kolejna kartka pop-up o dziwnej nazwie – akordeonowa.
Jak powstała kartka akordeonowa? zapraszam na kurs krok po kroku.
Sama baza jest wyjątkowo prosta i chociaż całość wymaga trochę elementów do przygotowania to naprawdę proste. Z arkusza papieru wycinamy prostokąt i bigujemy jak na schemacie.
Podane wymiary można oczywiście zmieniać i łatwo dostosować do własnych wymagań. Również ilość i wielkość ruchomych paneli daje się łatwo modyfikować.
Oprócz bazy podstawowej potrzebujemy jeszcze:
- tylną okładkę kartki o wymiarze 16cm x 10cm
- 8 sztuk paneli do części ruchomej wielkości 5cm x 7cm
Tylną okładkę doklejamy do ostatniego paska zbigowanej bazy podstawowej i ozdabiamy wnętrze wybranym papierem scrapowym. Ozdabiamy też wycięte mniejsze prostokąty, które będą stanowiły nasz pop-up.
Kolej na przyklejenie do przygotowanej wcześniej bazy. Na schemacie szarym kolorem zaznaczyłam miejsce wklejania ruchomych paneli. Jak widać rząd górny wklejamy na lewej ściance harmonijki, dolny na prawej ściance. I to cały sekret ruchomego wnętrza. Niezależnie jakiej wielkości będą i ile rzędów paneli zaplanujemy chodzi jedynie o to, by wklejać je na przemian. Samo wklejanie najwygodniej rozpocząć od ostatniego elementu w linii.
Pora na przygotowanie okładki i tu mała uwaga. Kartka jest dość gruba i warto zaplanować miejsce na tasiemkę, którą po zamknięciu można związać, by wszystko ładnie się złożyło.
Mam nadzieję, że zaciekawiła was moja dzisiejsza propozycja na tyle, by wykonać własną wersję kartki akordeonowej 🙂 Inne moje kursy na kartki typu pop-up możecie znaleźć w dziale Krok po kroku.
Listę produktów wykorzystanych w tym kursie znajdziecie na blogu Zielonych kotów.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Aleksandra